niedziela, 9 września 2012

CELLULIT
O tym jak skutecznie zwalczyć cellulit nie jest dokładnie powiedziane. Walczymy z pomarańczową skórką nadaremnie. Dlaczego? Bo cały czas powraca. Może używamy złych metod? Nie wiadomo. Jedno jest pewne, że istnieje możliwość zwalczenia chociaż cellulitu na pewien czas..

PODSTAWOWE INFORMACJE 

Gdzie powstaje cellulit?
Najczęściej pojawia się na udach, pupie, brzuchu, rzadziej bywa na łydkach i ramionach.

Jak powstaje?
W komórkach tłuszczowych magazynowany jest tłuszcz na "czarną godzinę" (czyli na okres w którym może być bardzo potrzebny).Przerosłe komórki tłuszczowe naciskają na naczynia limfatyczne, z tego też powodu ograniczana jest zdolność do wydalania przez nie niepotrzebnych produktów przemiany materii, w tym toksyn i wody. Wszystkie te produkty zaczynają gromadzić się w tkankach, co prowadzi do powstawania obrzęków. Magazynowany tłuszcz układa się rurki, daleko mu do równomiernego rozłożenia w tkankach podskórnych, z kolei włókna kolagenowe rozwarstwiają się. I tak własnie powstaje cellulit.

Jak wygląda cellulit?
Jest to zwiotczona, utracona sprężystości,widoczna na pierwszy rzut oka (lub po nacisku danego obszaru) pofałdowana skóra (zdjęcie powyżej).

Kto ma cellulit?
Cellulit nie jest tylko domeną dla pań z nadwagą i otyłością. Kobiety bardzo szczupłe również mają pomarańczową skórkę. To geny decydują o tym, czy nasze komórki tłuszczowe mają mniej, czy więcej receptorów tłuszczowych.

Co oprócz genów sprzyja rozwoju cellulitu?
Rozwoju cellulitu sprzyja brak ruchu, siedzący tryb życia i zła dieta.
Ruch sprawia, że lepiej funkcjonuje układ limfatyczny i organizm szybciej pozbywa się toksyn.
Zła dieta (typu fast foodów) powoduje zatrzymania w tkankach płynów, obrzęki i w końcu nasz wróg- cellulit.

Wystarczająco już wiemy o tym paskustwie, więc co musimy zrobić by zlikwidować go? Zanim podam wam sposoby na zwalczenie cellulitu musicie poznać trzy podstawowe zasady:

1.Musimy bardzo chcieć.
2.Musimy uzbroić się w cierpliwość,ponieważ hodowany przez kilka lata cellulit nie zniknie nam po tygodniu tylko po kilku miesięcy.
3.Motywacja! Znaleźć motyw działania do usunięcia cellulitu. To się przyda np. wtedy kiedy nie będzie wam się chciało ćwiczyć. Musimy mieć motywacje, a samo jedno by usunąć cellulit często nie wystarcza.

Program Antycellulitowy:

1.Zdrowa dieta - bez tego się nie obejdzie. Ale co to znaczy zdrowa? Wyeliminujmy sól, biały cukier, ograniczmy tłuszcze - to wszystko lubi się z cellulitem. Za to spożywajmy więcej warzyw i owoców, pijmy dużo wody mineralnej. I tyle, nie musimy się katować żadnymi głodówkami i innymi bzdurnymi dietami.

2. Ruch - spacerujmy i ćwiczmy regularnie. Ćwiczcie codziennie 1 - 1,5 h, wykonuj ćwiczenia typowo dedykowane wzmocnieniu mięśni ud i pośladków. Im częściej będziemy ćwiczyć, tym wcześniej zobaczymy efekty. Ciało ujędrni się, a cellulit zredukuje. A oto i mój częściowy zestaw ćwiczeń:

b) Krok1: Połóż się na brzuchu na podłodze, ręce podłóż pod głowę. Krok2: Oderwij od ziemi wyprostowane nogi. Policz do 20 i opuść je. Powtórz ćwiczenie 5 razy.

c) Krok1: Połóż się na plecach, ręce wyprostuj wzdłuż tułowia, nogi zegnij w kolanach, a stopy oprzyj na podłodze. Krok2: Wyciągnij brzuch, napnij mocno pośladki i unieść je do góry. Powtórz ćwiczenie 25 razy.

d)Krok1: Uklęknij, dłonie oprzyj na szerokość ramion na podłodze.Tułów prosty! Krok2: Podnieś kolejno raz jedną, raz drugą nogę do góry i napnij mięśnie łydek i pośladków. Wykonaj ćwiczenie w 5 seriach po 8 ćwiczeń, z 10 sekundową przerwą po każdej serii.

e)Biegaj ok.20 minut dziennie.

f)Krok1: Oprzyj się o drzwi. Włóż między nogami poduszkę. Krok2: Spróbuj przykucnąć.Wytrzymaj w tej pozycji co najmniej 2minuty.

g)Krok1: Stań na lewej nodze. Wyprostuj prawą rękę. Chwyć prawą nogę w kolanie prawą ręką. Krok2: Wykonaj półprzysiad. Zrób 10 razy po 2 serie na obie nogi.

h)Wyprostuj lewą nogę i oprzyj ją na pięcie, a prawą lekko zegnij w kolanie i pochyl się do przodu. Krok2: staraj się pochylić bardziej wykonując większy przysiad. Powtórz ćwiczenie 10 razy na obie nogi.

i)Krok1: Połóż się na prawym boku i podeprzyj głowę prawą ręką. Krok2: podnieś wyprostowaną lewą nogę na wysokość ok. 40cm. Zrób 4 serie po 15 powtórzeń z obu stron.

j)Krok1: Stań prosto. Stopy rozstawione na szerokość barków. Krok2: Zrób przysiad tak, aby cały czas mieć proste plecy. Krok3: Wytrzymaj trzy sekundy i powoli powstań. Powtórz 20 razy.

3.Masaż gąbką. Kup taką z szorstką stroną i codziennie pod prysznicem masuj miejsca dotknięte cellulitem przez kilka minut. Pobudza to krążenie, działa jak drenaż limfatyczny, przygotowuje skórę do przyjęcia kosmetyków.

4.Peeling - najlepiej kawowy lub cukrowy.

Kawowy - kilka łyżeczek mielonej kawy zalewamy gorącą wodą, czekamy aż ostygnie, napar wypijamy albo odlewamy, a fusy mieszamy z żelem pod prysznic i wykonujemy peeling ciała.

Cukrowy - 2 łyżki cukru mieszamy z żelem pod prysznic (opcjonalnie dodajemy łyżeczkę oliwy lub innego oleju).

Taki peeling złuszcza martwy naskórek, pobudza krążenie, kofeina dodatkowo wpływa na wydalanie wody z organizmu.

5.Szczotkowanie skóry. Ułatwia wydalanie toksyn z organizmu poprzez oczyszczenie porów, poprawia napięcie skóry, złuszcza martwy naskórek, uławia przepływ chłonki. W rossmannie kupujemy szczotkę z naturalnym włosiem i szczotkujemy suche ciało kolistymi ruchami. Zaczynamy od dołu, kierując się ku górze. Ja sczotkuję nogi od kolan w górę oraz pupę i boczki. Raz dziennie.

6.Krem antycellulitowy. Jest to jedynie dodatek do kuracji, sam w sobie nie zredukuje nam cellulitu, gdyż nie ma możliwości dodarcia tak głęboko pod skórę. Stosujemy go po to, by maksymalnie ujędrnić naszą skórę. Krem dobrze jest wmasowywać po wykonanym wcześniej peelingu.

7.Masaż bańkami chińskimi. Przyrządy kupisz w aptece za ok. 20 zł - w komplecie są 4 bańki. Jak to zrobić? Miejsca dotknięte cellulitem smarujemy oliwką (może być taka zwykła dla niemowląt), stawiamy bańkę i wykonujemy nią podłużne lub koliste ruchy. Nie jest to zbyt przyjemne. Trochę bolesne, trzeba uważać, żeby bańki nie przyssać za mocno, bo porobimy sobie siniaki. Czego się nie robi dla urody...


Za kilka tygodni napisze post o moich wynikach z walczeniem z cellulitem.


A jak wy zwalczacie cellulit? Skorzystacie z moich porad? I co sądzicie o moim pierwszym artykule?

                                                          Pozdrawiam ;D Roxi.

1 komentarz:

  1. jak dla mnie najlepszym sposobem jest akceptacja siebie. Banalne? Może tak, ale powiem dlaczego tak na to patrzę: jestem szczupła, fakt - odżywiam się średnio, ale za to regularnie trenuję i robię masaż szczotą pod prysznicem. Cellulit po prostu jest na pupie i chyba zdecydował, że nigdzie nie pójdzie. Nie mam zamiaru się katować dietami, czy jeszcze masowaniem się przy balsamach itp. Nie ma co się męczyć. Ważne żeby się siebie nie wstydzić. Aż mi szkoda koleżanek, które są nie dość, że fajne to jeszcze piękne, a nie wyjdą na plażę bo wg nich źle wyglądają w kostiumach...

    OdpowiedzUsuń